sobota, 11 stycznia 2014

Lekcja 11 Popyt-Paradoks Giffena

Witam. Muszę wam powiedzieć, że z racji tego iż popyt i podaż są jedną z najważniejszych rzeczy w ekonomii to postanowiłem nie bawić się w ogólniki i bardzo dokładnie opisać popyt  oraz podaż. I właśnie dlatego ta oraz kolejne lekcje będą poświęcone temu tematowi.
A więc zaczynajmy, z paradoksem Giffena mamy do czynienia dopiero na studiach, ale jeśli chcemy dobrze i mądrze inwestować to nawet taką wbrew pozorom nie potrzebną rzecz, możemy później wykorzystać. 
Robert Giffen- był angielskim ekonomistą, zasłużył się w wielu dziedzinach ekonomicznych ale najbardziej znany jest on właśnie z paradoksu popytu, który przedstawił. 

Rober Giffen w Angli podczas swoich badań stwierdził, że mimo wzrostu cen chleba, wielkość popytu na to dobro również wzrasta. Zaobserwował to przede wszystkim u najuboższych gospodarstw domowych, w których wydatki na chleb były wysokie w stosunku do całości wydatków. Chleb jest specyficznym dobrem konsumpcyjnym, dlatego też nie posiada bliskich substytutów- nie możemy go zastąpić, a gospodarstwa nie mogą go wyeliminować ze swojego koszyka nabywanych dóbr. Zaistniała wręcz sytuacja odwrotna, a mianowicie to chleb był substytutem innych dóbr żywnościowych, których ceny były relatywnie wyższe od ceny chleba, czyli większość posiłków np. ciepły obiad zupy etc. zastępowano właśnie chlebem. Taka sytuacja powoduje wzrost jego spożycia.

Dzięki tym badaniu, możemy wywnioskować oraz sformułować jedną prostą definicje paradoksu Giffena. 
Paradoks Giffena - zjawisko ekonomiczne przejawiające się we wzroście popytu na dobra podstawowe mimo wzrostu ich cen.Występuje ono zwłaszcza w gospodarstwach domowych o niskich dochodach. Ci konsumenci rezygnują z dóbr droższych na rzecz tańszych, nawet jeśli one podwyższają swoje ceny to i tak dla nich są tanie. W przypadku badania Giffena był to chleb, ale może to być także np. cukier, mąka, woda etc.

Brak komentarzy: